Ogólnie działa, grzeje, nie śmierdzi gazem (choć czytałem takie opinie - nie potwierdziły się). Wyraźny przyrost temperatury odczuwalny przy zapalonych trzech polach, nagrzewa dwa pokoje i korytarz (łącznie około 40 m kw.) nawet mimo tego, że między pokojami są tylko otwarte drzwi. Sam wyłączył się raz - po bodaj dwóch czy trzech godzinach grzania (niektórzy się skarżą, że po pół godziny - nie potwierdzam). Gdy już się sam wyłączy, to nie da się zapalić - działa zabezpieczenie prawdopodobnie obniżonego stężenia tlenu lub coś takiego, dopóki się nie przewietrzy, to się nie zapali ponownie (bez celowego wietrzenia przerwa musiała być ponad dwie-trzy godziny (dokładnie nie mierzone). Generalnie główne "wady" z innych opinii, które budziły obawę, w moim egzemplarzu się nie potwierdziły. Ogólnie piecyk spełnia swoje zadanie i jego użytkowanie nie przysparza uciążliwości, których nie da się znieść. Ocena ogólna pozytywna. Są jednak pewne minusy. Konstrukcja nie jest może tak delikatna, jak straszą niektóre opinie, ale spasowanie elementów mogłoby być lepsze. Wkręty już dokręcone niektóre wyraźnie byle jak. Te wkręty i śruby, które mocuje się samodzielnie, to garść 3 typów do domyślania się gdzie co - a nie wszystko pasuje dobrze z powodu wspomnianego nieidealnego spasowania. większy problem dotyczy odpalania piecyka. Włącznikiem zapala się główne pole - bez problemu (nie trzeba wciskać 10 sekund, jak piszą, bo zapala się szybciej - może komuś śmierdzi gaz, bo niepotrzebnie trzyma za długo). Natomiast oba pola boczne nie zapalają się nijak przeznaczonym do tego włącznikiem. To jest wada, ale rozwiązanie jest banalne, bo można je ręcznie odpalić zapalniczką kuchenną. Ostatni mankament to kółeczka, które są raczej nóżkami, a nie czymś, co się toczy pod obciążeniem jak porządne kółko. Reasumując: sprzęt ok, za swoją cenę tym bardziej ok, powinien "zrobić robotę", ale nie jest idealny - choć te niedostatki da się ogarnąć.

Nie miałam kłopotu mając pierwszy raz taki sprzęt ze skręceniem, podłączeniem i odpaleniem. Ci ludzie co piszą że nie mogą przekręcić kurka ze zmianą grzania to po prostu nie rozumieją zasady działania która jest bardzo wyraźnie po Polsku opisana kurek po prostu przed wykonaniem obrotu trzeba nacisnąć i zwolnić przycisk do góry wtedy obrócić a wnioskuje że go połamali bo na siłę kręcili

Produkt naprawdę bardzo dobrze wykonany, dołożone trzecie kółko . Konstrukcja dość lekka, ale stabilna. Słabym elementem jest jedynie instrukcja. Co z tego, że jest dużo obrazków, jak nie pokazano które śruby, wkręty i podkładki gdzie mają być przykręcone. Reduktor niestety, dawany w gratisie bardzo niestabilny, rwie płomień. Trzeba dokupić jakiś markowy i wtedy urządzenie hula.

Po przetestowaniu zabezpieczenia działają. Nawet przesunięcie po betonowej podłodze w garażu powoduje awaryjne wyłączenie .Trzy zakresy mocy co dla mnie ważne, też działa. Nie był nigdzie uszkodzony. Prawie zawsze uszkodzony produkt to wina kuriera i jego sposobu obchodzenia się z nie swoimi rzeczami. Mam nadzieję że zużycie gazu będzie zgodne z opisem.

Pomimo pewnych opini... Po złożeniu piecyk nie rozpada się. Śrubokręcik z zestawu to można na półkę jako rekwizyt położyć. Kluczyk przydatny ale bodajrze kułka można nim przyłapać ale się obmyka... Generalnie wytrzymuje butle, pełną butle nosiłem w piecyku za uszy piecyka - nie jeżdżąc tylko nosząc i wytrzymało.. Grzanie wydaje się ok.. Wbrew opini nie czuć gazem. Ze startera odpala tylko pierwszy środkowy palnik. Dwa pozostałe tylko zapalniczką kuchenną, choć przy dobrym rozgrzaniu drugi palnik w moim.egzemplarzu potrafi zapalić.. Największa wada mój egzemplarz nie gaśnie po przekręceniu na 0.. Albo trzeba zdmuchnąć świeczkę i poczekać aż kapilara ostygnie albo zakręcić butle.. W tej sytuacji lepiej zakręcić butle.. Być może opisywane śmierdy gazu to nie palące się palniki? No i oczywiście (ale to zawsze bo taka chemia taka fizyka w takich urządzeniach) wytwarza się sporo wilgoci.. No naturalny proces spalania gazu to w efekcie ceło2 i woda...

Piecyk sprawny, dobrze że od razu jest dołączony reduktor i przewód , ja stosuję do prowizorycznego ogrzewania niezamieszkałego pomieszczenia

Normalny zwykły chińczyk. Ale powiem tak : jak na zwykłą chińską blaszankę i za te pieniądze to po protu to jest REWELACJA. W każdym razie ja jestem bardzo zadowolony. Piecyk grzeje :) Robi co ma robić i spełnia swoją funkcję według mnie doskonale.

W domu remont i narazie nie można uruchomić pieca więc dogrzewam w chłodne wieczory tym piecykiem gazowym, jak za tą cenę to jest bardzo OK, fajnie grzeje ale jedynym minusem jest to że pokrętło przy zmianie mocy grzania ciężko się przekręca. Docelowo piecyk będzie ogrzewał garaż w zimie. Ogólnie polecam :)

Trochę działa,trochę nie. Nie zapalają się palniki 2 i 3 bez udziału osobnej zapalniczki. Trzeba podpalić manualnie,bo zasmrodzi cały dom. Poza tym może być , na razie działa.Na plus nie śmierdzą spaliny

Szczerze to nie spodziewałem się za tą cenę nic specjalnego, a piecyk przerósł moje o oczekiwania. Rewelacja pomieszczenie 25m2 ogrzewa na poziomie 3 w 5 min później wystarczy 1. I co najważniejsze nie śmierdzi gazem

jak za tom kwotę to naprawdę spoko

Spełnia swoje zadanie, prosty w obsłudze, nie śmierdzi gazem

Polecam z czystym sumieniem. Używam od trzech tygodni i jestem bardzo zadowolony. Jest faktycznie oszczędny i grzeje lepiej niż się spodziewałem.

używam w garażu, rewelacja, niestety trzeba wietrzyć ale bardzo szybko nagrzewa. Polecam.

Używam od tygodnia. Jest cieplutko w domu. Super