Produkt rewelacja! Podchodziłem do tego sceptycznie, trochę zachęciły mnie opinie ale z drugiej strony myślałem że może są jakieś kupione czy coś, jednak mimo wszystko kupiłem aby sprawdzić samemu, 20 letni samochód, mega zmatowiałe lampy, 5-10 minut roboty i efekt jest powalający, co z resztą widać na zdjęciach, szczerze polecam 10/10

Do mało i średnio wypłowiałych reflektorów nadaje się idealnie. Szybki efekt dający satysfakcję, 10 min pracy i już gotowe plus około 30 - 40 min odczekać do wstępnego utwardzenia sie powloki ( step 2 ściereczka )Należy pamiętać o przygotowaniu lampy: umyć płynem do szyb lub odpowiednio rozcieńczonym APC, wytrzeć, odczekać do odparowania resztek chemii. Polecam okleić taśmą wokół reflektorów dla bezpieczeństwa, mimo iż daje się szybko i bez śladów usunać z karoserii czy tworzyw sztucznych zwykłym płynem do szyb. Najlepiej stosować w pomieszczeniach zamkniętych, gdyż po zastosowaniu step 2 na powierzchni robi się lepka warstwa i owady, kurz czy piasek do niej przywiera. Koniecznie trzeba zakładać rękawiczki dołączone do zestawu w przeciwnym razie skórę dłoni po kontakcie bardzo wysusza. Jeden zestaw wystarczy do zastosowania na 2 zestawach lamp ( np. przód i tył ). Polecam.

Dziś zrobiłem powiem tak, trzeba się zastosować do instrukcji i czytać ze zrozumieniem, 3 ściereczka za dużo razy wicieralem a chodziło tylko i przetarcie tak by zebrać ten nalot po 2 ściereczke, oczywiście przed tym papierem 2500 bo to już samoistnie starsze auto i lampy, wyszły na jednej lampie małe smugi ale moja wina bo poprawiałem, ogólnie zobaczymy ile czasu efekt się utrzyma ale jak za te pieniądze na razie spoko. Polecam

Niepozorne chusteczki a efekt świetny. Lampy były mocno zamglone, po 5 min pracy wyglądają jak nowe. Zobaczymy jak długo efekt się utrzyma, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Znajomy też odnawiał lampy tą chemią i efekt utrzymuje się już około rok.

Ściereczki super, przyznam się że byłem sceptycznie nastawiony a tu miłe zaskoczenie to naprawdę działa, wiadomo że na mocno zniszczone i porysowane lampy to tylko papier i poletka ale na zżółknięte klosze jak u mnie dokonały cudu

Jak za taką cenę to jest efekt wow! Po raz pierwszy od wielu lat zobaczyłem żarówki w swoich reflektorach:) Jednak wygląda na to że chemia zawarta w produkcie głównie niweluje wierzchnią warstwę plastiku zdegenerowaną przez promienie UV (zażółcenie). Nie wpływa na zmatowienie związane z upływem czasu. Efekt po tygodniu nadal się utrzymuje, zobaczymy jeszcze na jak długo.

Ściereczki robią robotę, chemia działa i to widać od razu. w moim przypadku bardzo ładnie zeszły osady oraz poprawiła się przejrzystość klosza. Klosz jest jednak bardzo zniszczony, powinienem był najpierw go zmatowić. Ważne, aby drugą ściereczką nie poprawiać a raz przejechać.

Rzadko wystawiam oceny produktów ale tym razem zrobię to z przyjemnością. W moim aucie klosze wyglądały tak tragicznie, że facet na przeglądzie trochę się krzywił że słabiutko świecą. kupiłam te ściereczki i szczerze mówiąc nie liczyłam na jakiś spektakularny rezultat - a tu miło się zaskoczyłam, w użyciu zero komplikacji - cały zabieg trwał może 5 min. Żółć i zmatowienie zeszło, mimo tego że klosze nie są szklane a z poliwęglanu. Żałuję że nie zrobiłam zdjęć "przed", mimo wszystko ja jestem bardzo zadowolona z efektu.

Przejrzałem recencje i poczekałem z ocena. W moim przypadku reflektor był mocno zmeczony 18 lat, a drugi miałem znacznie nowszy, około 6 letni. Ściereczki kupiłem z ciekawości. Przed ściereczkami reflektor potraktowałem papierem od 120 do 8000 plus pasta polerska i nadal wygladał gorzej od drugiego. Użyłem sciereczek i teraz wygladaja identycznie. Ja polecam.

Magia ! Nie wierzyłem jak to nie wierny Tomasz . Ale tona prawdę działa bez żadnych papierów ściernych. Tylko te szmatki . 3 minuty roboty . 23 letnie reflektory jak nowe .

Nie wiem czym sa nasaczone chusteczki, ale dzialaja i to rewelacyjnie! Lampy wygladaja jak nowe! Moje lampy nie byly porysowane, a jedynie zamglone z racji wieku. Wyczyscilem jedna paczka lampy w dwoch suvach, takze lampy male nie byly. Jezeli efekt utrzyma sie przez rok, to produkt jest wart kazdej zlotowki. Polecam kazdemu, poniewaz w oka mgnieniu mozna miec odnowione lampy.

Pierwsza ściereczka sprawnie usunęła stary, zoksydowany "klar", a druga po wyschnięciu pozostawiła świeżą warstwę ochronną. Reflektory wyglądają dużo lepiej, nawet gdyby efekt wytrwał tylko rok to stosunek cena/efekt i przede wszystkim czas wykonania - zdecydowanie na plus. Oczywiście nie zastąpi to tradycyjnego szlifu, polerki i pełnoprawnego lakieru - ale to inne koszty i mnóstwo czasu.

Po przeczytaniu recenzji postanowiłem zakupić. W komentarzach dużo malkontentów ,że nie działa a w opisach co mądrzejszych jak byk najpierw przeszlifować papierem ściernym najlepiej o większej i potem o mniejszej gradacji i dopiero aplikować. Ja tak właśnie zrobiłem i nie zawiodłem się, pomimo że moje lampy to było już prawie mleko mogę jedynie stwierdzić ,że produkt spełnia swoją rolę. Nie powiem ,że lampy wyglądają jak nowe bo do tego potrzebna była by profesjonalna polerka itd, ale teraz są po prostu bardzo przejrzyste i poświęcenie te pół godziny to najlepsze co za te pieniądze mogłem zrobić samemu.

Efekt całkiem spoko. zobaczymy jak długo się utrzyma. Spokojnie z jednego zestawu zrobiłam lampy w dwóch autach. Polecam

Zestaw przerósł moje oczekiwania. Za tą kwotę, nie oczekiwałem takich rezultatów. Przywrócił reflektorom przejrzystość. Po 3-4 miesiącach reflektory nadal ładnie wyglądają. Zestaw starczył na 2 samochody. Jak najbardziej polecam.