Super sprawa. 3 dni noszenia i zrobiły co trzeba. Mleko zbierają, nie przesuwają się. Nosiłam bez stanika, jedynie dwuwarstwowy top do karmienia. Trzeba tylko uważać żeby w trakcie noszenia nie za bardzo się pochylać, jeżeli akurat mleko wyciekło do środka. Polecam!

Super produkt, polecam przyszłym mamom. Brodawki dużo szybciej się regeneruja, można posmarować lanolina i nie wyciera się o ubranie i jeszcze zbiera pokarm.

moim zdaniem super, przyjemny materiał który dotyka do piersi, duże wywietrzniki i przede wszystkim duże otwory na brodawki. mają ładny kształt, nie widać ich pod biustonoszem

Osłonki fajne, tylko mają niepotrzebnie wzmacniany obrąbek, który dotyka obwódki brodawki, przez co wbija się i zostawia ślad na skórze - ryzyko zastoju. Zasnanawiam się czy jeśli wytnę tą obwód to będzie lepiej

Już drugi raz ratują moje piersi i karmienie. Pozwalają poranionej skórze brodawek oddychać i w połączeniu z lanoliną tej samej firmy w 2-3 dni przywracają piersi do normy. Nie polecam ich na nawał pokarmu, kiedy piersi są przepełnione i nabrzmiałe,.bo mogą się odznaczać i uciskać kanaliki mleczne. Jednak po nawale a zanim laktacja się ustabilizuje są idealne. I nie trzeba ich zmieniać co chwila. Należy pamiętać, że po karmieniu i jak czujemy napełnianie się piersi warto je opróżnić, aby przy schylaniu przez otwory dopuszczające powietrze nie wylało się mleko. Jak dla mnie must have w torbie początkującej mamy karmiącej.

Do skóry piersi przylega silikonowa membrana z otworem po środku na brodawkę. Druga część wkładki chroni przed ocieraniem materiału o brodawkę. Jest z otworami, więc dopływa powietrze. Obie części się rozdziela i dzięki temu łatwo jest całość umyć. Dzięki tym wkładkom wyleczyłam swoje bardzo obolałe i popękane brodawki.

Super produkt jeżeli chodzi o osłonę sutków przed podrażnieniami o ubrania. Smaruję sutki lanoliną i zakładam te osłonki wtedy szybciej się regenerują. Jedyną wadą jest to że jeżeli komuś cieknie mleko to zbiera się ono w tych osłonkach a przy pochyleniu wylatuje przez otworki.

Są za duże, żeby były super wygodne i całkiem niewidoczne pod cienkim ubraniem, ale spełniają swoją podstawową funkcję - formują brodawki nawet już po 15-20 minutach noszenia - tylko trzeba wtedy od razu przystawić niemowlę, zanim brodawka wróci do siebie.

pomysł dobry ale wykonanie gorsze, dziurki na sutki powinny być większe zdecydowanie, może wtedy nie uciskały by obwodu sutka, przez to noszenie po godzinie to jakaś udręka

Wszystko byłoby super, gdyby nie otwory wentylacyjne - jest ich zdecydowanie za dużo. Wystarczy się schylić np. odkładając dziecko, żeby mleko, które wyciekło w trakcie karmienia wylało się i zrobiło plamę na ubraniu. Ktoś, kto je projektował raczej nie do końca przemyślał sprawę, może nigdy nie karmił piersią. Poza tym są trochę nieszczelne, zdarzyło mi się już nie raz, że mleko wyciekło mi między muszlą a silikonową osłonką, czego efektem była mokra plama na ubraniu, której chciałam uniknąć dzięki muszlom właśnie. Jedyne w czym faktycznie pomagają, to wygojenie brodawek, ale zamiast wkładek laktacyjnych niestety nie da się ich używać - w przeciwieństwie do np. muszli Akuku.

pomysł bardzo dobry,faktycznie brodawka do jakiegoś czasu odpoczywała ,po czasie pod uściskiem biustonosza dało się odczuć środkowa część membrany przez co otoczka była cały czas ściśnięta.. (większe piersi) , lepiej się zbyt mocno nie nachylać jeśli jest już mleko

Cudowne! Nie wyobrażam sobie z nich nie korzystać. Pomagają goić podrażnione brodawki i zbierają nadmiar mleka mi pomogły też przy nawale pokarmu i zastojach

Najlepsze . Uratowało bolące sutki :)

Produkt sterylnie zapakowany. Muszle dobre są dla mam, świeżo po porodzie. Ja kupiłam mając 2mc bobasa i już nie są takie przydatne. Myślałam że one się przyssysają do piersi, ale niestety trzeba mieć stanik żeby je utrzymać. A ja głównie chodzę bez, więc dla mnie raczej produkt nie pasuje. Ma też duże otwory przez które wylewa się zgromadzone mleko jak zapomnisz żeby się nie schylać. No ale jak odłożyć w takim razie bobasa? Ciężko też przelać mleko do butelki szczególnie jak się dużo nazbierało. Produkt OK, ale do poprawek.

Średnio mi przypasowaly. Jest to moja subiektywna opinia. Nie jestem zadowolona z wkładek tylko dlatego że pokarm się wylewką przez dziurki. Może też że miałam to sporo i szybko się napełniał pojemnik. Jak tylko się poruszylam- położyłam to bluzka była mokra od mleka. Są dziewczyny zadowolone i zachwycone tym wynalazkiem. Ja nie konieczni