Testowany na silniku diesla 1.5CDI Mercedesa (DCI od Renault, K9K). Rozruch bez żadnych oporów, akumulator w samochodzie 9.2v więc nawet na włączenie się stycznika do rozrusznika nie było odpowiednich parametrów, a co dopiero zakręcić rozrusznikiem lub jeszcze silnikiem. Jedna bardzo ważna uwaga, KROKODYLKI JUMP STARTERA MUSZĄ BYĆ SOLIDNIE ZACIŚNIĘTE NA STYKACH AUTA, muszą mieć odpowiednio dużą powierzchnię styku, w przeciwnym razie silnik nie odpali, bo prąd płynący przez mały styk będzie zbyt niski (raz odruchowo na gwintach śrub je zacisnąłem i auto wcale nie odpaliło ,prawie 0 reakcji), po zaciśnięciu ich na większej powierzchni styku (np blachach klem) problemu żadnego nie ma, więc tak jak deklaruje producent odpali spory zakres pojemnościowy silników bez problemów, bo mocy w tym starterze z pewnością nie brakuje, daje solidnego kopa na rozrusznik niczym nowy w pełni naładowany akumulator samochodowy. Więc osoby które piszą że im auta nie odpalił ,polecam podłączyć krokodylki startera na lepszą, większą i pewniejszą/czystszą powierzchnię styku klem. Do nowego modelu startera Baseusa podchodziłem trochę sceptycznie po porażce poprzednika (CRJS03-01) ,który miał problem ze stabilizatorami napięcia logiki ,które bardzo mocno się grzały a wręcz parzyły i mocno nagrzewały obudowę a nawet wypalały elektronikę, przy częstym użytkowaniu. W tym nowym modelu nie ma tego problemu, elektronika nie grzeje się znacząco podczas ładowania/rozładowania (robi się tylko wyczuwalnie ciepła). Układ ładowania na jump starter wspiera standard ładowania 5v 3A i 9v 2A, wyjścia USB mają 5v do 3A i moim zdaniem w zupełności wystarczy, to jest jump starter do zakręcenia rozrusznikiem auta, a nie markowy powerbank do ładowania elektroniki na co dzień. Jump starter kupiłem tu w pierwszym oficjalnym sklepie Baseusa. Świeży towar świeżej daty ,a nie jak u innych "leżaki magazynowe" i akumulator grubo poniżej 0% stanu naładowania ,jak u mojej siostry z innego sklepu. Mój akumulator przybył do mnie w odpowiednim stanie naładowania (około 70% do przechowywania magazynowego), w moment naładowałem go do 100% a napięcie pakietu wynosiło 16.2v ,napięcie rozładowanego pakietu do 0% stanu to 12.4v a jego pojemność (testowane na USB) to ponad 7900mAh w moim przypadku ,czyli tyle energii możemy przeznaczyć do jakiegoś urządzenia USB. Jump starter w pełni naładowany od 0 do 100% stanu pochłonął mi z ładowarki jakieś 7100mAh , czyli trochę więcej niż deklaruje producent na opakowaniu. Pojemności użytkowej do rozruchu 12v nie testowałem, więc trzeba uwierzyć na słowo, że jest tam 12Ah jak deklaruje producent, uwzględniając wydajność przetwornic o jakiej pisze producent i po teście USB można przyjąć, że jest tam te 12Ah pojemności na rozruch silnika. Pomiarów prądu nie miałem na czym przeprowadzić więc też trzeba zaufać producentowi.

Trochę szalejecie ze zmianami ceny. Power bank bardzo dobry, ale przydałby się jakiś pokrowiec w zestawie.

gunwo straszliwe. zadziala jako powerbank. przy ladowaniu limit do .5 ampera mimo wejscia usbc, bedzie sie ladowal pol tygodnia. kable sa tak dlugie, ze fizycy bija sie o niego do mierzenia skali plancka. kabelki w tych grubych plastikach chyba sa z aluminium i maja ze 3 zylki, bo po jednej probie odpalenia smierdza juz od grzania. po kazdej probie odpalenia trzeba wyjsc z samochodu, odpiac kable od baterii, podpiac ponownie, takze jezeli bedzie trzeba troche pokrecic - zapomnijcie. citroena diesla 2.0 nie odpala z martwego aku.

Czasami odmówi współpracy. Naładowany na 75% a nie odpalił 2.0 diesla

Nie jestem zadowolona kupiłam pod choinkę dla Męża i dziś miał okazje sprawdzić jak działa i niestety się rozczarował . Historia ,że odpali 3,5 diesla jest nieprawdziwa ponieważ nie dał rady odpalić nawet 2,5 diesla a był naładowany w 91 %

Polecam 4 auta pod rząd palone . Ford Focus 2.0d akumulator do zera rozładowany mercedes w126 3.o benzyna też brak napięcia Peugeot 508 2.0hdi tylko świeciły diody Mazda 6 2.0 diesel lekko kręciła i zostało w urządzeniu 83% po tych odpaleniach

b-rak instrukcji w jezyku polskim ,co moze generowac problemy w reklamacjach gwarancyjnych -instrukcja powinna byc dostarczona wraz zproduktem. brak paragonu zakupu

Wydaje się bardzo dobry, ale rzeczywiście kable mogłyby być nieco dłuższe. Jedno ze zdjęć producenta, które wszędzie jest udostępnione (gość przy otwartej klapie z długimi kablami) może wprowadzać w błąd.

Nie dał rady hybrydzie 1.8..

Sprawuje się bardzo dobrze, Renault 1.4 odpalił 3 razy bez problemu

Niestety kolejny zawod produktem Baseus - typowa chinszczyzna a liczylem na cos wiecej. Jumpstarter nie trzyma naładowania tak, jak deklarowal producent w reklamach. Po pol roku od naladowania do pelna ma 75% naladowania a powinno byc po roku okolo 85%. Swiatlo latarki blado-zolto-zielone i slabe. Auto osobowe (1.6 benzyna) odpalil w listopadzie bez problemu, ale duzego diesla odpalac bym sie obawial. Kabelki do krokodylkow cienkie (stary jumpstarter Norauto 450A/350A ma kable o przekroju o ponad polowe wiekszym dla pradu 2-3x mniejszego) i watpie czy by sie nie spalily gdyby rzeczywiscie przez nie poplynelo 1000A lub 600A przez dluzszy czas.

Opis jest w pełni zgodny ze stanem faktycznym. urządzenie podniosło Iveco 35S11 z silnikiem 2.3 z całkowicie rozładowanym akumulatorem. Kable rozruchowe faktycznie troszkę krótkie ale wystarczyły do akumulatora 95Ah. Kable rozruchowe trochę się grzeją, Bardzo niewielkie rozmiary, praktycznie jak większy powerbank.

- Testowałem na Fiacie Ducato 3.0 2016r 180km,przez 4 dni na kipie zapomniałem wyłączyć lampki - rozładowało akumulator do tego stopnia że centralny zamek już nie chciał działać , temperatura rano 5 stopni - po podłączeniu Baseusa auto od razu odpaliło bez najmniejszego Problemu. - Drugi raz spanie w trasie przy Webasto - po kilkunastu godzinach działania auto już nie zapaliło na mierniku pokazało 10.2 - temperatura na zewnątrz 3 stopnie , po podłączeniu boostera auto od razu zapala. Po pierwszym użyciu dalej 100% naładowania po drugim automatycznie spadło na 70 %. akumulator jest 4 letni więc swoje najlepsze czasy ma za sobą ;) Ogólnie urządzenie jest na 5 + , czego mi brakuję ? to jakiegoś pokrowca który powinien być w zestawie a tak urządzenie za każdym razem pakuję z powrotem do fabrycznego opakowania .

BMW 525d (2.5 diesel) odpalony dosłownie bez najmniejszego problemu. Auto było całkowicie rozładowane. Podpiąłem booster pod aku, przekręciłem kluczyk i za pierwszym strzałem samochód odpalony :))

W163 przy pustym Aku 100ah 780 odpalił na strzał nawet jeden procent nie spadł