Używam robotów sprzątających od wielu lat. Moja 10 letnia Roomba 780 poszła do piwnicy tak samo jak Samsung Navibot. Ten nowy robot Dreame L20 Ultra jest świetny jeśli masz duże przestrzenie w domu do odkurzania i mopowania. U mnie wykonuje prace na 250mkw podłogi oraz 50mkw dywanów i robi to świetnie. Zajmuje mu to ponad 6 godzin włączając 2 godziny czasu na ładowanie. Nie jest głośny w porównaniu do Roomby 780, ma dużo lepszą jakość sprzątania. Praktycznie na jeden cykl w moim domu zużywa cały zasobnik wody czystej więc po każdym sprzątaniu wymieniam mu wodę. Aplikacja pozwala na dostosowanie pracy robota do swoich potrzeb praktycznie w każdym możliwym aspekcie. U mnie robot zaczyna sprzątanie bez nakładek mopujących, odkurza najpierw wszystkie dywany a dopiero po zakończeniu dywanów jedzie do stacji zakłada mopy i dalej już odkurza oraz mopuje podłogi i parkiety. Bateria starcza mu na około 3 godziny pracy i jak spada do 15% to wraca i dość szybko (ok 2 godzin) doładowuje się do pełna lub do takiej ilości energii która pozwoli mu na dokończenie pracy, wznawia pracę i dalej wykonuje zadany plan sprzątania. Na mapie w aplikacji można wszystko ustawić ręcznie jeśli nie korzystamy z funkcji Genius. Ja wolę wszystko ustawić ręcznie na początku bo wiem co robot będzie wykonywał i kiedy to pozwala na lepszą kontrolę czy wszystko jest ok oraz ułatwia życie jak jest się w tym czasie w domu. Kamera jest w pełni sterowalna i można ją wyłączyć jak ktoś boi się szpiegowania Chińczyków( nie można być paranoikiem w tym względzie). . Jednak warto ją mieć np. podczas urlopu można zajrzeć sobie do domu i zobaczyć czy wszystko jest ok. Robot świetnie odnajduje się w domu, nigdy się nie zgubił, nigdy nie uderzył w meble i świetnie omija przeszkody starając się dobrze sprzątnąć w około. Robot sprząta na prawdę dobrze, u mnie na średnich ustawieniach siły ssania (standard) oraz mopowania w zależności od pomieszczenia i rodzaju podłogi każę mu w różny sposób zwilżać mopy , na parkietach mniej a w korytarzach, kuchni i łazienkach mocniej. Stacja dokująca jest świetna mimo swoich gabarytów (trzeba mieć duży dom), można ustawić w niej poprzez aplikację czas suszenia mopów (po 2 godzinach są już suche) , można ustawić jak często ma opróżniać pojemnik z kurzem, ja to robię po każdym pomieszczeniu, żeby utrzymać czystość filtrów w robocie choć można to robić po całym cyklu sprzątania. Można też ustawić częstotliwość prania mopa np. po jakiejś zaliczonej powierzchni np. po 30mkw lub po każdym pomieszczeniu etc. Oczywiście wszystko może odbywac się też w pełni automatycznie. W trybie Genius robot wykrywa zabrudzenia umie wrócić w dane miejsce i powtórzyć czyszczenie jeśli trzeba. Ważne jest też to, że świetnie sprząta do samej krawędzi poprzez wysuwanego pada mopującego. Można tę funkcję ustawić ręcznie lub zdać się na inteligencję robota. Robot używa tej funkcji co jakiś czas w trybie automatycznym , można jednak zmusić go to korzystania z tej funkcji ręcznie aby wykonywał mopowanie przy krawędziach za każdym razem. Jest to okupione szybszym zużyciem baterii i krótszym zasięgiem. Obecnie mogę zaznaczyć tylko, że jedynym mankamentem jaki u siebie zobaczyłem to fakt, że roboty tego typu nie radzą sobie z mapowaniem pokojów w których są lustra od samej ziemi. W moim przypadku jest kilka miejsc w domu gdzie szafy są lustrzane od podłogi do sufitu. Robot wówczas widzi jakby pokój był dalej niż jest, poprostu odbicie go myli. Jest na to sposób, można na mapie ręcznie nanieść wszelkie korekty i wytłumaczyć robotowi co i jak ma robić lub można też nakleić na wysokości robota pasek folii matującej przy samej podłodze i już robot wykryje to jako ścianę. Ogólnie nie widzę żadnych wad tego urządzenia i jako inżynier mogę polecić je każdemu. Czasami robot ma problem z dokowaniem w stacji bazowej ale jest to spowodowane na ogół krzywo ustawioną stacją , trzeba wtedy ustawić ją odpowiednio (prostopadle do ściany za nią wg mapy w aplikacji) i robot dokuje bez problemu. Głośność pracy jest ok, w dużym domu nie ma problemu, nawet pies się go nie boi i pozwala na czyszczenie obok siebie jak śpi. Robot dzięki sztucznej inteligencji bardzo dobrze rozpoznaje przeszkody i nie zaplątuje się w nic , zawsze posprząta cały obszar i wróci do bazy. Po zakończeniu sprzątania mamy raport i wiemy co było wykonane, gdzie były jakieś przeszkody i jaki był topień zabrudzeń i gdzie. Ponadto aplikacja monitoruje zużycie materiałów eksploatacyjnych, detergentu, padów, szczotek filtrów etc. Wszystko można dokupić na Aliexpress za grosze. Stacja bazowa nie śmierdzi. Robot ma łatwy dostęp do szczotki i łatwo usunąć można ewentualne włosy, bez konieczności cięcia jak w Roombie 780. Ogólnie cenowo robot jest ok, zakupiłem go za niecałe 3800pln a wahałem się między nim a nowym Eufy X10 Pro Omni który można będzie kupić od 20 kwietnia za ok 2500PLN. Wygrał Dreame bo jest niższy i wjeżdza pod moje meble i łóżka. Polecam tego robota, nie warto szukać innej opcji.

Opinia po miesiącu użytkowania. Znakomity produkt. Poprzedniego robota jeszcze na gwarancji (Roborock) oddałem synowi więc mam porównanie. Duża moc wysysa wszystko nawet z dywanów, wysuwany mop mopuje wzdłuż listew podłogowych, sam pierze i suszy wkładki mopujące, znajduje zguby pod meblami robiąc zdjęcia lub pokazując na żywo. Można pogadać z psem lub kotem :)

genialny robot który genialnie sprząta i genialna stacja do jego obsługi - pierze mopy i nawet je cicho suszy, wysysa kurz ... w najnowszej wersji aplikacji jakoś nie chce działać podgląd z kamery na żywo - pewnie kwestia czasu bo to w sumie nowość

Wymieniłem iRobot Roomba J7+ na Dreame L20 Ultra. Totalny przeskok jakościowy! Po pierwsze - CISZA - w porównaniu z minimalną mocą ssania Roomby, Dreame na najwyższym poziomie ssania jest.. cichy. Roomba stawiała na nogi cały dom :/ Mopowanie to po prostu perfekcja - podłogi śliną, są mega dokładnie wysprzątane. W porównaniu do Roomby idealnie zbiera kocią sierść. Obawiałem się, że zmiana z dwóch wałków (Roomba) na jeden wałek odobije się źle na poziomie zbierania sierści. Jednak nie - Dreame z jednym wałkiem zbiera sierść znacznie lepiej, niż J7+ od iRobot z dwoma walkami. No i ta różnica mocy 1700 Pa siły ssania vs 7000 Pa. Fajne jest także to, że Dreame nie wali w przeszkody. Nie napieprza jak Roomba sto razy w drzwi, tylko ich nawet nie dotyka. Jedyna wada to potężny rozmiar stacji czyszczenia - ona jest po prostu ogromna!

Rewelacja. Z mi 1c na taką maszynę to kosmos. Przy zwierzętach a mam ich trochę super. Nawet nie sądziłam że mop sobie poradzi a działa lepiej ni ja hihi. Polecam.

Po ponad miesiącu użytkowania i przesiadki z Roborock S5 (z którego też byłem zadowolony) - magia! Mop naprawde działa, odkurzacz nie gubi się i całkiem nieźle omija przeszkody. Polecam montować koniecznie detergent, bo bez niego po pewnym czasie mopy pachną "mokrą szmatą".

Rzadko pisze opinie, ale tym razem dla wszystkich zapracowanych osób zrobię wyjątek: odkurzył tak samo jak dotychczasowy przemysłowy karcher, nie pozostawił nic ,może jakiś jeden okruch, a dom był bardzo brudny. Umył lepiej niż ja. Podłogi są tak czyste jak gdy się wprowadziliśmy. Sprząta pięknie i jest wart każdych pieniędzy. Mapę zrobił błyskawicznie. Ja robię tak, że omiatam szczotka listwy lub wymiarami z niedostępnych miejsc i wtedy go odpalam. NIC nie zostawił przy krawędziach, a po mopowaniu zadnej smugi . Gdzieś przeczytałam, że ma zbyt mokre mopy- to nie prawda. do drewnianej podłogi dobrał mi wodę idealnie, a nawet zwiększałem manualnie, bo w aplikacji można również samemu dostosowac. jedyny minus to ciężka stacja, mamy duży dom i muszę ją nosić, nie sądzę też by zakup drugiej nie sprawiłby że robót zwariuje. Jest intuicyjny, nie ma mozliwosci by w coś uderzył, świetnie wyhamowuje. Próg 5 cm pokonuje bez problemu. wyższego już nie, muszę orzenosic. mogę kontrolować dom, gdy mnie nie ma korzystając z kamery, w której widać extra. Detergent nie ma zapachu, co uważam jest plusem, bo ta chemia może mieć różne skutki dla zdrowia. Jeśli mam ochotę użyje innego pachnidła w domu. Jest cichutki, mopowania nie słychać wcale. Informuje mnie o każdej operacji, stanie zuzycia elementów wymiennych, wylaniu brudnej wody a nawet jeśli na szczotkę nawinął się włosy. wystarczy je ręcznie wyrzucić. dodam że mieszkają u mnie 4 długowłose osoby, więc ma dużo do roboty. nic sobie z tego nie robi, Ma taką samą szczotkę jak roomba i o niebo lepsze mopowanie. Nawet jeśli po roku czy dwóch mi się zepsuje, to kupie ten sam, bo jestem w szoku jak to urządzenie jest dopracowane. moje 300 m sprząta w około 3-4H, zużywa nawet nie połowę baterii. Może sprzątać 1 pokój odkurzanie plus mycie, lub całely poziom na raz, wszystko można dostosować. Widziałam jakiś filmik o nim Robot Ostateczny. To sama prawda. Jestem w szoku. Polecam gorąco, dał mi wolność i bezcenny czas oraz czysty dom, co jest dla mnie bardzo ważne.

Nie jest idealny. W przypadku wysokich okien trzeba na mapie zaznaczać zakazane strefy albo ściany wirtualne. Ale i tak potem informuje że nie może jechać dalej. Mapy wyglądają prze to dziwnie. Apka dość słaba. Przeszkody rozpoznaje ale nie dojeżdża za blisko do nich. W efekcie dużo stref omija, sporo kurzu zostaje na podłoże przy ścianach czy przeszkodach. Trochę żałuję zakupu. W sieci wszyscy chwalili jaki to super robot. Dobrze że cena była w miarę ok. Ale drugi raz szukałbym czegoś innego.

Przekonalo mnie to, ze odkurzacz sam o siebie dba - sam sie oproznia, czysci i suszy mopy, praktycznie jest bezobslugowy. Taz na jakis czas trzeba tylko wymienic wode w pojemnikch.

Opinia po przejściu z wysłużonego Roborocka S5. Jeśli chodzi o odkurzanie to jakieś wielkie różnicy nie ma, plusem jest to że gumowy wałek faktycznie nie zbiera włosów, które trzeba potem rozcinać i wszystko ręcznie czyścić. Za to mopowanie to jest mistrzostwo. To jest dokładnie to czego mi brakowało w stosunku to poprzedniego modelu. Automatycznie moczenie, czyszczenie, płukanie padów to jest świetna sprawa. Mi zostaje tylko wylać raz na pare dni brudną wodę i dolać świeżą do drugiego zbiornika. Pierwsze czyszczenia w trybie "inteligentnym" średnio się sprawdzały, ale jak ustawiłem tryb ręczny do każdego pomieszczenia z informacją bo ma tam robić czyli gdzie ma być samo odkurzania, a gdzie odkurzanie z mopowaniem i jaka intensywność namoczenia mopa, czy to że ma jechać z mopami czy bez... genialna sprawa i działa wszystko bez zarzutów. Sprzęt wart każdej wydanej złotówki. W opiniach widziałem informację że ten odkurzacz jest bardzo cichy ... no nie powiedziałbym, w trybie turbo przy odkurzaniu dywanów to mocno hałasuje, absolutnie nie uważam tego za wadę, po prostu stwierdzam, że jak potrzebuje mocy ssącej to i musi trochę hałasować. Na podłodze czy przy mopowaniu to praktycznie go nie słychać, także wszystko zależy od trybu jaki się ustawi i czego się oczekuje od sprzątania danej powierzchni.

Świetnie odkurza i myje. Przy poprzednich tego typu robotach mieliśmy problem przy krzesłach na których się zawieszały. Nie wspominając o wodzie i czyszczeniu. Polecam. Cudowny.

To mój pierwszy robot sprzątający i muszę przyznać, że jest super. Zrezygnowałam z usług Pani sprzątającej gdyż robot rewelacyjnie odkurza i mopuje pomieszczenia. Jest bardzo dokładny. Czyści bardzo dobrze zarówno parkiety, jak i płytki. Jest w zasadzie bezobsługowy, do tego ma bardzo ładny design. Niewątpliwym atutem jest suszenie nakladek mopujacych co pozwala na zachowanie higieny w pomieszczeniach. Polecam.

Robót świetnie się sprawdza odkurza myje, nie zostawia smog córka zadowolona .

świetne urządzenie. Niesamowita pomoc w domu!

Gdy sprząta robi to całkiem przyzwoicie. Natomiast oprogramowanie jest mocno niedopracowane. Polskie tłumaczenie również. Okresowo robot ma problem z powrotem do bazy. Trochę żałuję że nie poczekałem na najnowszego roborocka…