Przyzwoity watomierz, który mierzy prąd z rozdzielczością 1 mA i moc z rozdzielczością 0.1 W. Wskazuje też najpotrzebniejsze parametry sieci typu napięcie i częstotliwość, ale ta druga wartość mało użyteczna ze względu na rozdzielczość 1Hz. Wskazania prądu i mocy urządzeń pobierających poniżej 10 mA są zerowane. Zatem nie polecam do pomiaru poboru mocy jałowej zasilaczy. Odświeżanie mocy też przyzwoicie szybkie. Nie trzeba czekać 5 sekund na pomiar.

Produkt w pełni spełnia moje wymagania. Jedyny minus to instrukcja, któa chyb nie dotyczy tego modelu, bo wspomina o rzeczach, które nie istniją (przysick CLOCK czy różne waluty jak $ czy €)). Poniżej jeden z kupujących opisał jak wyerować zużycie i koszt bez czyszczenia wartości kWh (w skrócie: wciśnięcie SET+ENERGY czyści czas, a SET+COST czyści koszt).

Zgodny z opisem, sporo funkcji ekran czytelny, w tej chwili jest podłączony w kotłowni i mierzy ile prądu zużyje mój nowy piec na pellet pracując w trybie letnim i jak na razie jestem zadowolony.Watomierz w niskiej cenie daje nam pełną satysfakcję z zakupu. Polecam.

Super! Prosty w obsłudze. Uwaga, górny wiersz nie pokazuje godziny, a czas mierzony przez urządzenie. Jedyna wada, to zasłanianie drugiego gniazdka w podwójnym.

Ładny i czytelny, ale brak instrukcji programowania. Udało mi się tylko ustawić koszt, ale nie wiem, jak ustawić pozostałe rzeczy, o których mowa w opisie. Próbowałem najróżniejszych możliwości i nic. Priducent ma jednak obowiązek załączyć dokładną instrukcję w jęzku polskim. Jest. Ale nie ma tam nic na temat programowania.

Od razu po podłączeniu robię wpis. Jakichś braków szczególnych w oprogramowaniu nie wykryłem, choć mam kilka uwag. Moja pierwsza uwaga dotyczy bardziej tego co czytałem we wpisach. Nie wiem dlaczego jeden z wpisów mówił, że nie da się ustawić zegara. Przycisk CLOCK po 3 sekundach ma możliwość ustawień zegara. Można przełączać między czasem poboru prądu, a zegarem - co mnie pozytywnie zaskoczyło, aczkolwiek nie wiem po co zegar w tym urządzeniu. Druga uwaga, przyciśnięcie ENERGY i UP kasuje nie tylko wartości z dolnej części ekranu (Max i MIN), ale też "total KWh" ze środkowej - niefajnie, ale najwyżej nie będę kasował. Ktoś pisał, że total kWh można skasować przez tylko COST i SET(ENERGY), niestety to kasuje tylko koszty. Ogólnie wydaje się okej, bo nawet mierzy total KWh w tysięcznyc (ciekawe czy przy wyższych wartościach też), a nie w dziesiętnych, ale po co, gdy zaczyna pomiary od 2 Wat, czyli nie zmierzy poboru np. radia biorącego 0,1 Wat dla samego wyświetlacza do 1 Wat przy max głośności. To takie dziwne, że droższe mierzą nawet od 0,1 Wata, ale wyświetlają tylko dziesiętne dla total kWh i nie mają MAX i MIN. Mam jeszcze starszy PM333-F co mierzy od 0,5 Wata z rozdzielczością 0,5, ale takich minimalnych wartości nie dodaje dla total. Także omawiany model EM-1 jest okey dla urządzeń o dużej mocy, ale dla drobnej elektroniki trzeba szukać innego modelu. Na podstawie tabliczki znamionowej czajnika 2000 W do 2400 W miernik pokazał 2260 Max. Po grzaniu około 0,6l wody przez 1 min 23 sek pokazał pobór 49 Wat. Starszy miernik PM333-F pokazał 2189 Wat Max i wyliczył 0,03 kW, ale mogło być mniej wody około 0,4, więc pobór trwał krócej. Różnica dla MAX rzędu 3%. Pytanie brzmi, czy jak padnie bateria to skasuje total kWh? Już wspominałem, że mam Elektro-plast co total kWh ma tylko w dziesiętnych (szkoda), ale za to nie ma baterii co jest ogromnym plusem, a mimo to nie kasuje total kWh po utracie zasilania, dopiero przez reset. Także szkoda, że różne mierniki mają to czego nie ma inny i przez to żaden nie jest wart polecenia. EM-1 ma sporo funkcji jak za tę cenę, więc można się skusić na kilka sztuk, gdy jest potrzeba monitorowania więcej urządzeń jednocześnie. Instrukcja rzeczywiście bez wielu funkcji, choćby nie wiadomo jak zmienić na taryfę dual i trzeba to rozgryzać metodą prób i błędów, ale dla taryfy zmieniającej się 3 razy już się nie nadaje.

Ma na wyświetlaczu inny układ niż inny watomierz o takim wyglądzie który mam. Ale ogólnie fajnie się sprawuje. I ma baterię a nie akumulatorek, więc mogę być pewny że zachowa dane z długookresowego pomiaru (ile zużyje klima przez sezon. Gratisowa probówka to niestety zupełny badziew. Niby wykrywa napięcie, ale jak włożę do gniazdka to pokazuje 12 V. Takie coś jednobiegunowe nie ma przecież prawa poprawnie mierzyć napięcia. Więc do wyrzucenia. Zwykłego neonka na pewno taka zabawka nie zastąpi.

Działać działa . Instrukcja jak inni już pisali od innego urządzenia . Jak dla mnie trochę za duże gabaryty urządzenia .

Watomierze działają bez problemu od 2 miesięcy na każdym urządzeniu AGD w domu. Po odłączeniu pamięta ostatnie pomiary.

Czytelny wyświetlacz, ale z 3 szt ktore kupilem w jednym odłączyła sie blaszka od uziemienia w ten sposob, ze gdy wyjmowałem urzadzenie z gniazdka, blaszka pozostała w kontakcie. Także z tego wzgledu nie polecam do urządzeń ktore wymagają uziemienia. Brak porzadnego uziemienia w urzadzeniach t.j. bojler grozi smiercia.

porządnie wykonany. działa prawidłowo. czytelny wyświetlacz. szkoda że nie ma polskiego menu. Warto wiedzieć ile prądu pobierają moje urządzenia. polecam ten miernik.

Ciekawe urządzenie, można mierzyć zużycie prądu urządzeń. niestety instrukcja po angielsku i trzeba kilkanaście filmików na YT obejrzeć by opanować ustawienia. No i nie wiem czy ta kropka to złotówki czy Juan hehe

Ogolnie urzadzenie bardzo mało dokładne, urzadzenia z poborem ponizej 10-15 watow są już błednie wskazywane. Pozatym ok - komputer, tv i sprzety bardziej energochlonne sa prawidłowo wykazywane.

urządzenie działa mam drugie z innej firmy wskazania są podobne.W opisie wielu funkcji napisano by nacisnąć przycisk CLOCK a ja się pytam gdzie on niby jest?

Dobrze mierzy pokazuje zużycie. Jest bardzo tani. 23pln. Wziąłem dwa. Jednakowo pokazują.