Najlepszy odmrażacz na rynku. Korzystam od lat. Nie ma sobie równych, Jedyna wada, to nowe butelki z odjętą opcją strzału płynem. Nowa wersja ma tylko dozowniki z rozpylaczem w formie aerozolu. Starsze miały takie power siknięcia. W zimę przy każdym wietrze, a w moim mieście to codzienność, to zdecydowanie pożądana cecha. Przełożyłem sobie górę ze starych butelek.

Środek ma intensywny, mało przyjemny zapach czegoś na wzór denaturatu ale spełnia idealnie swoje zadanie. Nie pozostawia tłustych smug na szybach. Odmraża w mgnieniu oka zamarzniętą szybę. Nie zauważyłem aby działał w jakiś destrukcyjny sposób na uszczelki.

Szybko odmraża szyby, odrazu 4 kupione na zapas, w tej cenie tylko brać i nie męczyć się z rana, przez skrobanie w przeszłości porysowałem przednią szybę, z tym preparatem tego problemu nie będzie

Dobrze ,że jest. Używam go od kilku lat. Gruby lód to trzeba poczekać , ale skrobanie idzie szybciej. Do zamków też dobry ale mam tylko 1 na klucz. reszta jak zamarznie to psikam sprayem do szyb.

TEN PREPARAT JEST TYLKO ODMRAŻACZEM - trzeba na samym początku o tym jednoznacznie powiedzieć, gdyż nie wszyscy o tym wiedzą, a często myślą inaczej. TEN SPECYFIK NIE JEST ZAŚ PREPARATEM, KTÓRY ZAPOBIEGA ZAMARZANIU!!! To jest bardzo istotna różnica. Preparat sprawdza się doskonale, przynajmniej w moim przypadku do temp. -15°C, bo niższych temp. nie było. Pierwszy raz użyłem go w poprzednim sezonie i dosyć często. Nie bez znaczenia jest to, że mieszkam nad morzem, gdzie panuje duża wilgotność i o zamarzanie nie trudno. Na cały sezon zużywam około 1,5 butelki 700ml. Wiadomo, wszystko zależy od zimy, jaka ona jest i jak długo trwa. Trzeba też go odpowiednio stosować i nie będzie z nim żadnego problemu. Po jego użyciu i samoistnym odmrożeniu szyby należy ją wytrzeć do sucha, bo inaczej szyba znowu nam zamarznie. Można też potraktować w miarę obficie szybę "samochodowym spryskiwaczem" i uruchomić wycieraczki. Wtedy jednak nie cała szyba będzie oczyszczona, ale z reguły w praktyce często to wystarcza. Oczywiście jeśli odmrażamy szyby boczne i lusterka, to wtedy trzeba je wytrzeć. Generalnie najlepiej jest włączyć najpierw samochód, ogrzewanie szyby, wnętrza i wtedy dopiero "bawić" się w odmrażanie szyb. Całym clou w tego typu preparatach przy zabezpieczeniu przed ponownym zamarznięciem szyby jej wytarcie jej do sucha. Przy ponownym zamarznięciu szyby, może to nastąpić nawet po 2 godz. (gdy samochód jest nieużywany) od ostatniego użycia, należy posłużyć się nim ponownie. Przy takim jego użytkowaniu jak opisałem powyżej, preparat nie pozostawia żadnych smug, plam, szyby ponownie zaraz nie zamarzają itd. - ja tak miałem. Na zał. zd. znajduje się również dodatkowo silikon do uszczelek, który nie jest przedmiotem tej opinii (takie akurat zrobiłem zdjęcia). Opinię dotyczącą silikonu załączyłem przy tym produkcie w innym miejscu.

Nie wiem jak sprawdzić się ten konkretny egzemplarz, bo mrozów jeszcze nie ma, ale rok temu byłem bardzo zadowolony z odmrazacza tej firmy. Bardzo dobrze rozpuszczał szron na szybie i co jeszcze ważne, z butelki nie ciekło podczas pryskania, ani przechowywania w pozycji innej niż pionowa, a zdarzało się to w innych marketowych zamiennikach.

Bardzo ładnie rozpuszcza gruby szron z szyby. Wystarczy przeciągnąć gumowym piórem i gotowe.

Skrobaczka jak najbardziej dobra, ale odmrażacze do szyb beznadziejne. Co prawda odmrożą szyby bez problemu, ale nic to nie daje jak po chwili jazdy robią się brudne przymarznięte smugi przez które równie ledwo coś widać jak przez szron na szybie. Już lepiej zainwestować w droższy dobry płyn zimowy który zadziała dokładnie tak samo a nie zostawi smug i przymarznie blokując całą widoczność.

Nie jestem zadowolony z odmrażacza do szyb. Fakt, szybko rozmraża śnieg/lód na szybie, ale też za chwilę piękne wzory się pojawiają na przedniej szybie. Widok piękny, ale i tak trzeba to zeskrobać. No i typowo jak odmrażacze śmierdzi, ale to kwestia kto jaki zapach lubi.

Dobry produkt. Działa. Po spryskaniu szyb trzeba trochę odczekać. Podobno nawet szyb nie powinno się drapać, więc zakupiłam ten środek i jestem zadowolona

Odmraza szyby szybko lecz po czasie jadąc samochodem robi się ponownie szron. Trzeba tak czy owak odmrożone miejsca ponownie skrobaczka trzeba poskrobać

Kiedy nadejdzie zima i przez zamarznięte szyby nie będziesz w stanie jechać Użyj odmrażacza K2 Alaska. Wystarczy porządnie popsikać szyby włączyć silnik– dać im chwilę czasu. Gwarantuję że skrobaczka nie będzie potrzebna

Bardzo fajny produkt, lód na szybkie puszcza po chwili i nie ma ryzyka uszkodzenia gumy wycieraczki, jeśli często lub zawsze samochod stoi pod chmurką to warto mieć ten płyn

Z oszronioną i zamarzniętą szybą odmrażacz daje sobie radę natomiast po przetarciu wycieraczkami logiczną rzeczą jest że alkohol odparowuje i szyba pokrywa się cieniutką warstwą oblodzenia nie znam produktu który by nie miał z tym problemu ogólnie dobry produkt

Lekkie zamrożenie usuwa w momencie,na grubsze potrzebuje chwili i ilości ale działa