Solidne 4. Dlaczego? Niewielka nieszczelność na cylindrze, dymienie nieznaczne wręcz uznane za normalne jako kondensacja (ale ciśnienie w przewodach rosło i auto się grzało). Po dosłownie kilku minutach tester upg wykazał brak co2 i dymienie ustało. Więc produkt działa w 100% (kwestia jeszcze jak długo utrzyma). ALE, bo przecież musi być ale. Trzeba się naszykować na wymianę chłodnicy i/lub nagrzewnicy. Autko się nie grzeje, za to ogrzewanie w środku działa tylko na wyższych obrotach. Możliwe że wystarczy po prostu mniejsza ilość preparatu. Po wyjęciu chłodnicy dość duże złogi opiłków w przewodach, samym płynie i chłodnicy. Nie mam pretensji bo chłodnica swoje przeżyła, a i tak wymagała wymiany, jednak trzeba mieć to na uwadze.

Witam. Pacjent peugeot 407 benzyna. 300tysiecy na budziku. Zaczął ubywać płyn chłodniczy i dymić na biało. Wycieku nie zlokalizowałem. Po zalaniu tego specyfiku i przejechaniu 500km dymienie wyraźnie ustało i nie ubyło ani grama płynu. Działa. Niewiem jak długo efekt się utrzyma ale na razie jest dobrze. Jestem zaskoczony bo nigdy nie wierzyłem w takie specyfiki.

Szok i niedowierzanie! Mój samochód dymił parą wodną z wydechu. Nie jakoś bardzo, ale zwłaszcza w nocy jak ktoś za mną jechał to w lusterku było widać cały czas białe obłoki za autem. Nie ważne czy zimny czy ciepły silnik. Po zalaniu połowy buteleczki po zaledwie 2 minutach jak ręką odjął. Zero pary z wydechu. A jak długo .... Zobaczymy.

Działa w 100% a został zastosowany na Peugeot 307 (niewielki ubytek płynu chłodzącego) - profilaktycznie a drugi samochód to Citroen C3 w którym po wyłączeniu silnika pojawiał się gejzer. Zostało wlane po 50% zawartości produktu do każdego samochodu.

Použito na prasklý blok motoru Fábie 1. Vodorovná prasklina v bloku kousek pod hlavou v délce 6cm. Do praskliny šla vsunout měrka tl. 0,1mm. Při jízdě únik chladící kapaliny ven z motoru asi 1l/2km - nemožná jízda. Do ojeje kapalina neunikla. Prasklina byla na koncích odvrtána a vyřezány závity M5 a do nich zalepen šroub. Prasklina pečlivě zatemována s přidáním hliníkového plíšku do spáry tak, že nebyla už viditelná. Motor vypláchnut čistou vodou. Pak nalit roztok k-Sealu s čistou vodou do expanzní nádobky a zaplněn chladící systém -cca 4l. Pak nastartován motor -běh cca 30 minut a po pěti minutách už žádný únik. Necháno odstát 1 den a znovu zkouška 30minut- vše OK. Pak částečné upuštění a doplnění nemrznoucí kapalinou na teplotu - 15°C takže teď roztok k-sealu a nemrznoucí kapaliny. Najeto několik set km a naprosto těsné - nevěřil bych tomu. Snad to vydrží i dále. Super !

nie spodziewałam się żadnej zauważalnej skuteczności w moim przypadku tj.duże ciśnienie w instalacji chlodzenia (teraz odpowiednie ciśnienie nie powodujące przebicia korka ciśnieniowego)mój samochód tworzył silne zamglenie z tyłu plując wodą z rury( teraz oczywiście widać parujący powolutku kondensat z układu wydechowego), no i gdy pojawił się "majonez" na bagnecie oleju postanowiłem sprawdzić z ciekawości... białej mazi brak, aczkolwiek inaczej sprawdzić się nie da skuteczności (wg producenta specyfik musi mieć kontakt z powietrzem atmosferycznym aby mógł związać, a między układem chłodzenia,a a olejowym jest go poprostu mniej czyli skuteczność może być ograniczona. P.S. ogrzewanie chyba lekko ograniczyło wydaje mi się że do starszych samochodów ten specyfik do zapobiegawczego przedłużenia życia uszczelki pod głowicą, przedmuchy nieuniknione

Przed zastosowaniem sadza w zbiorniczku wyrówczym i wyciek boryga z okolic uszczelki pod głowicą po dodaniu środka zgodnie z instrukcją wyciek ustał . Przejechałem już 2500km i jak na razie wszystko w porządku nic nie dolewam.

U mnie zastosowanie w quadzie. Dymił jak szalony. Wymieniłem uszczelkę pod głowicę, ale nie pomogło i nie było widać którędy płyn dostaje się do komory spalania. Choć nie wierzyłem za bardzo, zastosowałem K-Seal i przestał dymić i nie ubywa płyn chłodniczy. Polecam!!!

to działa, nawet jeśli przy -15 znowu coś leci, to drugie użycie , pół opakowania znowu zakleja dziurę, także nawet jeśli raz na rok użyć razem ze zmianą płynu to i tak o niebo lepiej niż rozbierać pół silnika dla wymiany jednej pier..... uszczelki magistrali .

Użyłem dwa razy w odstępie ponad roku. Za pierwszym razem zdecydowanie pomogło i auto przestało się gotować i wyrzucać płyn po dłuższej trasie. Niestety po roku uszkodzenie musiało się powiększyć, ponieważ ponowna aplikacja już nie pomogła. W moim przypadku nic się nie zapchało i nie uszkodziło. POolecam jako tymczasową naprawę.

Genialny produkt. Auto żarło płyn jak opętane i "czkało tak, że nie dało się nim jeździć" Od zastosowania płynu jeżdżę już 3 miesiące. Auto pracuje płynnie a płynu nie ubywa. Należy się Nobel moim zdaniem

masakra, nigdy nie wierzylem w takie specyfiki, bo uszczelka glowicy to czesc wymienna i kiedys musi byc wymieniona!! ALE , jestem w szoku wlalem ten specyfik do silnika M54B30 I jestem w glebokim szoku, przestalo wywalac płyn !! JESTEM W SZOKU ZE TO DZIAŁA

Długo produkt służył jako „na czarna godzinę w trasie może się przyda a może nie” , jako że produkt może powodować zapchanie się nagrzewnicy poczekałem do końca zimy i wlałem do zbiorniczka , efekt zdumiewający bo w sumie po przejechaniu około 150 km po odpaleniu auta , auto przestało kopcić na biało (tj parą wodną) u mnie były b małe ubytki płynu w mniej więcej pół roku poszło jakiś litr do półtorej płynu chłodniczego przez 11 tys km , narazie może za wcześnie żeby wyrokować ale po przejechaniu łącznie 500 km jest duża poprawa a czy wcale już nie ubywa to muszę poczekać i obserwować . U mnie zero skutków ubocznych . Audi a4 b7 2.0 tdi BRD

Mój przypadek: zdiagnozowane uszkodzenie uszczelki pod głowicą (spaliny pod cisnieniem w układzie chłodzenia, olej w płynie i płyn w oleju) - silnik z racji zużycia idzie na złom, więc nie było mi szkoda eksperymentować. Niestety aplikacja produktu nie dała nic oprócz miedzianych opiłków w płynie chłodniczym.

Ej panowie to działa. Faktycznie zatyka małe nieszczelności. U mnie (BMW E90 2.0 benzyna) wszystko wskazywało na pęknięty blok/głowicę lub uszczelkę pod głowicą. Objawy były takie, że z rana (lub po dłuższym postoju) auto przy odpalaniu kulało przez 2-3 sekundy, jak by nie chodziło na jeden gar, tuż po odpaleniu szła z wydechu biała gęsta chmura tak przez 10 sekund, płynu ubywało 500ml na 1000km. Był robiony test szczelności uszczelki, płyn wyszedł zielony, czyli w układzie chłodzenia był dwutlenek węgla. Czekał mnie remont silnika. Trochę balem się kupić to ustrojstwo, bo bałem się, że mi pozatyka kanały, zalepi chłodnicę i nagrzewnicę, ale w sumie nie miałem już nic do stracenia. I o dziwo działa. Minęły dopiero dwa dni, więc mam nadzieję, że radość nie jest przedwczesna, ale z rana auto odpala bez najmniejszego zająknięcia, z wydechu zero dymka. Czeka mnie jeszcze test dwutlenku węgla w układzie chłodzenia, ale naprawdę jestem zaskoczony. Temperatura silnika kontrolowana przez Car Scanner OBD więc mam pewność że nie pozalepiało ani chłodnicy, ani termostatu. Nagrzewnica też drożna, idzie normalnie ciepłe powietrze. Jeśli nie macie już ogromnego przedmuchu na UPG ani jakiegoś wielkiego pęknięcia w bloku/głowicy, to ten płyn naprawdę może wam tyłek uratować.