Po pierwsze - czytać opinie!!! ja nie doczytałem i męczyłem się z włączeniem. Jednak włącznik jest odwrotnie zamontowany. Pamiętajcie bo zamęczycie się na śmierć. Poty mnie obeszły jak chciałem odpalić pierwszy raz a ona ani drgnie. Po drugie - czytać opinie!!!! linka od szarpaka przed pierwszym użyciem powinna być podwiązana jeszcze jednym supłem zrób to Ty!!! , oczywiście zlewka totalna opinii i szarpak po około 5h pracy do wymiany. Jak linka chlasła do wnętrza to myślałem że mi zęby powybija. Oczywiście uderzenie linki wewnątrz szarpaka było na tyle duże że uszkodziło sprężynę. I tak zakupić trzeba było cały nowy szarpak. Całe szczęście że części do NAC-a posiadają od ręki sklepy Sthila. 60 PLN-ów poszło przez głupotę. Piszą w opiniach że obudowa piły słaba że taka owaka. Zważcie na to że jest to piła za 500 zł. Wiadomo że np. sthil ma ten plastik jakby grubszy no ale nie porównujmy nac do "markowych produktów" , ktoś już napisał za taką samą moc w sthilu zapłacimy 3 razy więcej. Rżnie jak szalona bo ma swój ciężar i to jest plus. Chla jak szalona zarówno PB jak i olej. W instrukcji napisane jest że na zbiornik paliwa powinna wypijać zbiornik oleju i to jest chyba prawda. Łańcuch napiąć w/g instrukcji i będzie śmigać. Jednak na dłuższą metę łańcuszek kupię jednak lepszej firmy. Na razie oprócz powyższych mankamentów nie widzę większych wad. Pracuję nią ekstremalnie karczując rowy , łąki i nieużytki , sprzątając powalone drzewa po zwierzach pod ochroną. Piła dała radę nawet przy pniu około 1 metra średnicy. Wchodziła jak w masełko - oczywiście swoje wypiła - ma MOC. Polecam również dokręcić po jakimś czasie wszystkie śruby - jest klucz także idzie lekko. Jak nie jesteś drwalem zawodowym i chcesz poduczyć się zawodu pilarza POLECAM z całym sercem. Mam nadzieję że posłuż mi jeszcze troszkę. A!!! czyścić i zlewać paliwo po każdej robocie należy to i posłuży dłużej. Tak jestem nauczony. Ogólnie bardzo dobry produkt.

Piłę posiadam prawie rok czasu. Pocięła ponad 130 m drzewa w wałkach jak i kawałkach. Mocy jej nie brak, szła w półtora metrowe wierzby jak w masło(2.7km). Cięła akacje, topole, wierzby, dębinę, stosy palet twardego drzewa sklejki. Najważniejsze to aby miała naostrzony łańcuch oraz smarowanie ustawione na maxa. Łańcuch w zestawie całkiem ok, prowadnica tak samo. Najgorsze w tej pilarce to filtr powietrza- przepuszcza on pył oraz kurz do gaźnika co skutkuje zatarciem pilarki, jak w większości chińskich pilarek. Należy wymienić go na papierowy wraz z podstawą( można kupic na alledrogo lub ali ) lub w oryginalny włożyć namoczoną w oleju gąbkę. Olej do smarowania prowadnicy bardzo dobry. Stosowałem już go od dawna, mogę śmiało stwierdzić ze jest lepszy np od stihla. Odpalanie tej piły na zimnym na plus , pali za 2 -3 pociągnięciem. Na ciepłym silniku jest już trochę gorzej. Trzeba się trochę namęczyć ( najlepiej aby w zbiorniczku było zawsze trochę więcej paliwa niż na minimum ponieważ nie ma ona pompki paliwa i przy odpalaniu może ona nie zasysać paliwa, najlepiej odpalać na płaskiej równej powierzchni ). Po pocięciu 5-8 godzin najlepiej sprawdzić wszystkie śrubki obudowy jak i tłumnika i podociągać ponieważ mogą się poluzować. To nie pierwsza moja chińska pilarka i szczerze wole naca lub innego chinola za 500 zł jak stihla za 2500 zł. Dla amatorskiego cięcia jak i do gospodarstwa do szykowania drzewa na opał jak i do sadu czy lasu jak najbardziej. Co do spalania to trochę pali więcej jak 3 konny stihl ale nie ma tragedii.

Piła rewelka, tnie jak szalona. Był problem pierwszym odpaleniem, ale się udało i teraz nawet po kilku dniach po paru pociągnięciach bez problemu odpala. Proponuję od razu ustawić smarowanie na połowę, bo ja zostawiłem do testów na maxa i za dużo leciało. Trzeba też sprawdzać naciąg łańcucha bo po dłuższym cięciu potrafi dostać luz. Wyciąłem nią już sporo drzewa i raz naciągałem łańcuch. Jestem bardzo zadowolony :) Bez wahania kupił bym ją jeszcze raz. Polecam !

Na starcie WYMIEŃ ŚWIECE. Oryginalna nie nadaje się do niczego, odpalenie piły graniczny z cudem, łatwiej wygrać w totolotka. Następnego dnia po wymianie świecy pali jak złoto. 3-4 próby na zimnym, na ciepłym 1-2. A i popraw rurkę ssącą w baku tak żeby sięgała dna, bo jest tylko do połowy zbiornika, co powoduje że piła gaśnie mimo tego, że jeszcze ma paliwo. Przetestowana na ok 30 drzewach do 60 cm i daje radę. Jeszcze wiele przed nią, mam nadzieję że nie zawiedzie. Obcinam 1 gwiazdkę za początkowe problemy i nerwy ;p

Średnio jestem zadowolony z piły, buczy a tnie średnio, emituję dużo spalin i się szybko przegrzewa, trudności w rozruchu, nie polecam.

Po chwilowych problemach z uruchomieniem ( należy przeczytać instrukcję i przy zimnym silniku ustawić ssanie w połowie - pali od kopa ) . Grubszych jeszcze nie ciąłem ale takie o średnicy 15 cm tnie jak brzytwa. Waga ginie w czasie pracy, a jest dzięki temu bardzo stabilna w trzymaniu, tnie własnym ciężarem. Cięcie od spodu idzie też gładziutko. Zobaczymy jak się spisze w dłuższym czasie - na razie powyżej oczekiwań, moc jest z nią.

Do prostych zadań nawet się nadaje. Nie jest to najniższa półka, raczej trochę poniżej średniej. Jest głośna, paliwożerna, ciężka, łańcuch jakby z gumy, kapiący olej, ale to już standard w chińczykach. Zaletę posiada tylko jedną: tnie! Polecam jak najszybciej wymienić łańcuch i prowadnicę na coś markowego. Jak za 450 zł spodziewałem się odrobinę lepszego sprzętu.

na dzień dobry po wypaleniu połowy zbiorniczka padła cewka i okazało się jeszcze że filtr powietrza trzeba skleić bo ma szparę. ogólnie slabo

Jak na tę cenę i pojemność silnika jest super. Czeka ją sporo pracy widać w tle. Nie bedzie oszczędzana. Pierwsze cięcia ma za sobą i dała radę. Mąż zadowolony. Dystrybutor zasługuje na dodatkową pochwałę, za nadzwyczajną szybkość działania. Dzisiaj kupuję = jutro mam (i to adres w środku lasu).

Piła po odpakowaniu trafiła na serwis, Uszkodzona od samego początku, Uszkodzony był rozrusznik.

Trochę głośna, tnie bardzo dobrze, sprawdziła się w całodniowej pracy. Jedyny problem to taki , że ciężko ją czasem odpalić; jak zimna to pali pięknie, jak rozgrzaną się zgasi to do minuty idzie ja odpalić bez problemu, po dłuższej chwili trzeba poczekać aż ostygnie żeby ją odpalić

Pali za 1 razem

piłe oddałem na reklamacje przyszła nowa po godzinie ciecia drzewa juz nie odpaliła

pilarka ok rozleciała się zembatka prowadnicy

POLECAM !!!