Jest to preparat godny polecenia. Przepaliłem go z ok 50l benzyny. To co zauważyłem po użyciu to szybsza i mocniejsza reakcja na gaz i znacznie skrócony czas rozruchu silnika. Generalnie odtyka wtryski, spełnia swoje zadanie. Jeśli po użyciu coś jest nie tak to trzeba szukać dalej.

stosuję 2-3 razy w roku nie odczuwam natychmiastowego polepszenia pracy silnika, bo i tak świetnie pracuje, ale mój mechanik u którego serwisuje auto robi nieraz podczas przeglądu małą inspekcję silnika mini kamerą i również teraz stwierdził że tłoki,cylindry, gniazda zaworowe oraz wtryski wyglądają jak nowe mogę to szczerze powiedzieć bo oglądam za każdym razem, stosuję różną chemię LIQUI MOLY i wiem że na tym się nie straci

Wlałem i się przekonałem po przejechaniu ok 1000 km jest odczuwalna różnica jakby lepiej pracował i odpalał kat cóż miałem w miarę czysty więc ciężko stwierdzić czy jest lepiej ale nie ma osad w każdym bać razie polecam na pewno nie zaszkodzi

Polecam. Pacjent Ford Focus MK2, 1.6. Auto świeżo zakupione, na szafie 200 kkm. Na pewno silnik nie doświadczył wcześniej chemii tego typu, podejrzewam, że lekkie szarpanie zwłaszcza podczas dogrzewania silnika, mogło przestraszyć Hermana. Po dwóch pojemnikach , każdy średnio na około 25 litrów paliwa, szarpanie zanikło.

Trzeba przyznać że podchodziłem do tego specyfiku z dystansem, ale po dolewce na 40l benzyny i przejechaniu 500km problem z przerywaniem na wolnych obrotach silnika ustąpił gdzie wcześniej były założone nowe świece i cewki i to nie dało żadnego efektu. Polecam bo silnik pracuje równo i już nie ma strzałów z wydechu a dodatkowo czuć lepsza elastyczność samochodu.

Środek wlany na ok. 45L benzyny, po wyjeżdżeniu paliwa wyraźnie czuć i widać poprawę, tzn.: - wtryskiwacze pracują ciszej - mam wrażenie, że silnik pracuje bardziej płynnie na jałowych obrotach - listwę wtryskową demontowałem ok. miesiąc temu, był na niej od wewnątrz charakterystyczny brunatny/brązowy nalot od brudnego/starego paliwa - po użyciu tego środka listwa po demontażu wygląda w środku jak jak nowa. Sprawa ma się tak samo z rozpylaczami wtryskiwaczy - są zdecydowanie czystrze. Ze swojej strony jak najbardziej polecam - zastosowałem w Volvo z silnikiem 3.0 T6

Pomógł nam podszarpywanie w czasie przegazowania lub przyspieszania w silniku Renault 0,9 tce 90 koni, wlałem kilka razy bezpośrednio do listwy wtryskowej i przegazowywałem auto, resztę puszki wlałem do baku, objawy szarpania ustąpiły i już dwa miesiące i jest spokój także ładnie wyczyścił wtryski czymś się musiały zapchać może kiepska jakość paliwa. Swoje kosztuje ale jakość dobra no i też duża puszka więc, niby teoretycznie na dwa małe baki powinna wystarczyć, ale ja wlałem bardziej skoncentrowaną do jednego auta na rezerwę w Baku czyli około 5 l i przejechałem na tym około 50 km zanim do tankowałem paliwa, a w drugim aucie bezpośrednio do listwy wtryskowej część a resztę również do około 5 lub 10 l pozostałego paliwa w baku i taki skoncentrowany roztwór bardzo ładnie wyczyścił i nic się nie stało dziury w tłoku nie wypaliło także polecam jest bezpieczny

1.2 Ecotec, 160kk. Mechanik: wtryskiwacze do wymiany, głośne są. Na jałowym stukanie jak dwa łyżeczki o siebie. Najpierw ocszyszczacz 300mll, jeden cały zbiornik (45l). Coś tam przycichło. Jazda po trasie. Zbiornik 98, a następnie 15l + regenerator. Przegonione i jak ręką odjął. Pracuje znacznie ciszej, mam wrażenie, że płynniej się zbiera i nie słychać już zraszacza w silniku. Szczerze? Powtórze jeszcze na wiosnę. Wtryskiwacze 2000, więc się kalkuluje.

Reno Megane 2005, 1.6. po użyciu - przez chwilę wzrosła moc silnika, sam zaczął pracować ciszej, ale po ok 400 km zatkała się pompa paliwa. Dlaczego? - bo w tej pompie jest zintegrowany na stałe filtr paliwa. Samochod prawie nie miał mocy i odpalał tylko na zimnym silniku. Preparat tak przeczyścił układ paliwowy i wtryski, że konieczna była jej wymiana. Cały syf z układu zebrał się w tej pompie. Filtr był tak czarny, ze przebijał się przez plastik. Czy polecam? Jak najbardziej. Teraz samochód pracuje bardzo cicho, prawie nie słychać silnika, ma z 50% więcej mocy, a spalanie spadło średnio o ok 2 litry. PS ta pompa jest zaprojektowana na ok 100 000 km, a wytrzymała ok 230 000.

Produkt używam drugi raz.Wcześniej w poprzednim aucie nie równo pracował silnik i czuć było benzynę w środku tak jakby lał któryś z wtrysków.Po zalaniu całego zbiornika preparatem Liqui Moly do regeneracji wtrysków silnik równo pracuje i nie czuć benzyny.Dlatego zapobiegawczo zrobię to samo w drugim aucie

Renault Clio benzyna/LPG, przebieg 43 tys.km. Nierówna praca i znaczny spadek mocy na benzynie. Po zalaniu specyfiku i wyjeżdżeniu połowy baku jak ręką odjął. Wszystko wróciło do normy. Nie spodziewałem się aż takiego efektu. Rewelacja. Polecam wszystkim.

czytasz komenty bo zastanawiasz się czy dziala? ja też tak robiłem i o tym produkcie były najlepsze. ja jak w praktyce? miałem kiepskie korekty na jednym wtrysku. wlałem na 35L benzyny żeby stężenie było większe, przejechałem ok 200km i o dziwo na nowych testach korekty mi się wyrównały. zniknęły delikatne szarpnięcia przy przyspieszaniu. nie wiem jak ale zadziałało w moim przypadku. m54b22

Pozytywnie działa na układ paliwowy (silnik benzynowy). Jakiś czas temu zapaliła się kontrolka check engine. Byłem u mechanika na diagnozie, stwierdził, że to coś z jakością paliwa i pojawił się problem ze spalinami. Zalecił na pół baku wlać właśnie taki dodatek czyszczący. Tak też zrobiłem i po wyjeżdżeniu baku do końca i ponownym zatankowaniu, kontrolka zgasła. Myślę, że jako taki profilaktyczny środek, raz na jakiś czas jest dobry dla układu paliwowego, bo dzisiejsze paliwa z tymi wszystkimi bio-komponentami dają w kość.

Zalałem 3/4 opakowania na pełny bak (53L), a 2 tankowania później resztkę na ok. 30L i po wyjeżdżeniu tego paliwa efekt był zadowalający - silnik przestał przerywać i obyło się bez wymiany połowy samochodu. Polecam, ten specyfik ląduje w gronie magicznych płynów! Konstrukcja lejko-rurki nie pozwala na przerwanie nalewania w dowolnym momencie (warto mieć swój lejek jako przedłużkę)

Produkt od L-Moly dobrze znany. Stosuję go w swoich autach profilaktycznie. Skutków ubocznych nie zaobserwowałem. Silniki nie wykazują (po zastosowaniu preparatu) żadnych niepokojących stuków, nie ma też dymienia czy szarpań w czasie jazdy. Uważam też na "PLUS", że producent zwiększył poj. puszki z 300ml na 500ml. Ogółem jest ok.