Najlepsza NW na rynku w normalnej cenie. Wydajna, wystarcza na kilka szyb czołowych albo przynajmniej trzy samochody wraz z bocznymi! Docieranie bajecznie proste. Przy prawidłowej aplikacji działa nawet poniżej 60km/h i oczywiście słabnie z czasem jak każda - przynajmniej na pół roku spokój z używaniem wycieraczek na trasie. Kupować i cieszyć się!

Bardzo dobry produkt. Banalnie łatwa aplikacja i jeszcze łatwiejsze wykończenie. Żadnych smug czy zacieków. Śnieg, deszcz, błoto - wszystko gładko spływa. Żadnego przeskakiwania piór wycieraczek. Trzeba tylko pamiętać, że warunkiem koniecznym do poprawnego nałożenia i skutecznego działania niewidzialnej wycieraczki jest odpowiednie przygotowanie powierzchni (umycie, odtłuszczenie, spolerowanie specjalnym mleczkiem) oraz danie powłoce minimum 12 godzin na utwardzenie. Zdecydowanie polecam.

Super łatwo się nakłada na szybę. Efekt hydrofobowy jest bardzo dobry i utrzymuje się przez kilka miesięcy (u mnie już prawie 3). Aplikator jest bardzo wygodny. Wystarczy nasmarować szybę i odczekać do wyschnięcia a potem wytrzeć/wypolerować szmatką do czysta

Ultra to lepsza wersja "zwykłej" powłoki Glaco której używałem od bardzo dawna. Tamta wytrzymywała góra 2-3 miesiące. Ta deklaruje nawet rok. Pożyjemy, zobaczymy. Nawet ta standardowa na 3-miesiące jest warta polecenia jeżeli jeździ się w trasach. W mieście niska przydatność choć woda lepiej spływa.

Tego produktu, ani producenta nie trzeba reklamować. Nie wyobrażam sobie szyby bez n.w. od glaco. W zimie nie trzeba używać tak często spryskiwaczy nawet jak jedziesz za tirem podczas opadów śniegu.

Super, produkt łatwa aplikacja, instrukcja w języku Polskim. Wycieraczka nie za bardzo radzi sobie z mżawką(przy wyższych prędkościach nie ma problemu), ale po ściągnięciu wody wycieraczką zbiera się w większe krople i od razu jest zdmuchiwana przez powietrze. Minusem jest, że nie powinna mieć kontaktu z wodą przez 12 godzin po nałożeniu na szybę.

Zobaczymy jak z trwałością natomiast na chwilę obecną mogę śmiało polecić. Krople deszczu są zdmuchiwane już od ok 60 km/h. Dodatkowym atutem jest znacznie lepsze ściąganie wody normalnymi wycieraczkami. Jeżeli wytrzyma ok 10 miesięcy to można powiedzieć że wart swojej ceny.

Zaraz po nałożeniu efekt wycieraczki osiągany był przy około 80 km/h. Po około 3 miesiącach ten sam efekt osiągany jest dopiero przy 100-110 km/h. Wszystko zależy od deszczu jaki pada. Zauważyłem że im większe opady i krople tym lepszy efekt. Dodam że nawet przy jeździe miejskiej kiedy trzeba używać wycieraczek i tak dużo lepiej mi się jeździ dzięki temu że woda nie rozlewa się waż tak po szybie co wpływa na dużo lepszą widoczność.

Świetny produkt. Nakładam co roku przed sezonem letnim. Jeśli nie chcesz by wycieraczki po nałożeniu Ultra Glaco robiły Ci "mazy" na przedniej szybie to przede wszystkim przed nałożeniem produktu najpierw porządnie wyczyścić szyby. 1) najpierw porządne mycie 2) potem mleczko do czyszczenia i polerowania szyb 3) mycie IPA rozcieńczonym 50% z wodą. Dopiero na końcu nakładasz Ultra Glaco i masz spokój na rok Po nałożeniu na szyby i w trakcie jazdy autostradą w ulewie (bez używania wycieraczek) - miny mijanych kierowców bezcenne......

Super produkt, tylko nalezy polozyc nanowycieraczke z precyzją. Najpierw dobrze umyc szybę, użyc najlepiej inny produkt Glaco do czyszczenia szyb taki na gąbce (kazdy sobie znajdzie), dobrze szybę tym przetrzec i wyczyscic, pozniej przetrzec dobrze IPA. Jak szyba jest idealnie gladka i wypolerowana to dopiero nalozyc Soft66, jak zaleca producent. Wszystkie nanopowloki do szyb mają to do siebie, ze w nocy niestety bedą odblaski refleksy od swiatel znad przeciwka, jak to przeszkadza to zmyc IPA.

Spełnia swoją funkcję. Należy jednak wziąć pod uwagę, że przed nałożeniem go na szybę, szkło musi zostać oczyszczone z kamienia wodnego. W przeciwnym razie każdy nadjeżdżający samochód oślepi Cię swoimi reflektorami. A jeśli szkło jest stare, wskazane jest, aby je przynajmniej trochę wypolerować

Produkt spełnia swoją funkcję. Jest wyraźny efekt powstawania kropelek. Wycieraczki maja dużo łatwiejszą robotę. Zastosowałem go na szybkę w kasku i na szybę czołową w samochodzie. Teraz pozostaje pytanie jak długo ten efekt się utrzyma. sama aplikacja jest bardzo prosta.

Stosowałem ten produkt ale tym razem miałem problem aby go aplikować na szybę (nie wiem czy dlatego, że wcześniej na szybie zostały może jakieś resztki pomimo dokładnego czyszczenia czy z innej przyczyny). Zrzut wody też gorszy niż po pierwszej aplikacji.

Już dawno nie byłem tak zadowolony z jakiegoś produktu. Wszystkie opinie negatywne jakie tu widzę wynikają pewnie ze złej aplikacji lub słabego przygotowania powierzchni. W moim przypadku wystarczyło porządnie, kilka razy umyć szyby, żeby były idealnie czyste. Następnie użyłem odtłuszczacza i dopiero wziąłem się za aplikację glaco. Przykłada się do szyby, lekko ściska żeby płyn wyleciał i raz za razem powoli pokrywa się całą szybę. Następnie należy odczekać kilka minut, aż preparat zacznie się robić biały. U mnie, przy temperaturze ok 22°C zajęło to ok 4-5minut. Nie należy czekać za długo. Następnie wyciera się całą szybę mikrofibrą. Następnego dnia pojechałem na myjnię żeby sprawdzić efekt i jest ekstra, woda kropelkuje i spływa jak szalona. Szkoda że filmu nie można zamieścić, dlatego wrzucę screeny z niego, może coś będzie widać. Po wyjechaniu z myjni na szybie nie było po chwili prawie w ogóle wody, a po rozpędzeniu się do ok 65-70 szybko resztki zostały przegnane.

Bardzo fajny produkt. Nie ma co spodziewać się cudów, ale bardzo pomaga w utrzymaniu szyby w czystości. Przy wyższych prędkościach i dostatecznie dużych kroplach deszczu można cieszyć się widokiem spływania wody po szybie. Żeby efekt był satysfakcjonujący polecam przyłożyć się do przygotowania powierzchni szyby, tj. czyszczenia, delikatnej polerki (w serii Glaco jest też produkt przeznaczony do tego celu) i odtłuszczenia. Mając powłokę na szybie od kilku tygodni stwierdzam, że oprócz komfortu może też pozytywnie wpływać na bezpieczeństwo.